Halina Tuchwerger zdaje sobie sprawę, że musi...

  • NO
  • Halina Tuchwerger zdaje sobie sprawę, że musi jechać ze swoją złamaną nogą do szpitala. Trafia do szpitala ubezpieczeń społecznych; na miejscu czuje jednak, że wzbudza za duża zainteresowanie, słyszy komentarze na swój temat. Postanawia jechać dalej. Trafia do szpitala św. Rocha. Po kilku dniach zauważa, że jedna z pielęgniarek traktuje ją inaczej niż pozostałych pacjentów; omija jej łóżko przy ścieleniu. Halina zdaje sobie sprawę, że problemem może być nie tylko jej wygląd, ale też fakt, że niemal nikt jej nie odwiedza, w przeciwieństwie do pozostałych chorych. Pielęgniarka relacjonuje głośno przy innych pacjentach, że Niemcy rozstrzelali ukrywających się Żydów na ul. 11 Listopada i Polaków, u których Żydzi mieszkali.

  • 1943-05-00
  • Ghetto Uprising
  • Poles operations, private/everyday life
  • antisemitism, atmosphere , illness, hosts, medical
  • 5 - 7
  • Szpital ubezpieczeń społecznych – chodzi prawdopodobnie o szpital na Działdowskiej, dawny gmach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ambulatorium Kasy Chorych).
    Warunki w szpitalu św. Rocha – por. relacja 301-5287 Eliasz Rothner.