Given name: Moszek Family name: Grinsztein

  • YES
  • Male
  • Moszek
  • Grinsztein
  • 1924-02-27
  • Yes
  • From Warsaw
  • Powiśle
  • Tamka
  • Ciepła; obóz w Puszczy Kampinoskiej; Bychawa; Budzyń; Mielec; Wieliczka; Leitmeritz; Dachau
  • Jewish
  • Syn Hersza. Mieszkał z rodzicami i bratem na Powiślu. W grudniu 1940 r. musieli przeprowadzić się do getta, na Ciepłą. W marcu 1941 r. brat został wywieziony do Milejowej na lubelszczyźnie. Moszek, złapany w ulicznej łapance, trafił na Leszno do punktu zbornego. Czekał w nim dwa dni, głodny, na wywóz koleją do Puszczy Kampinoskiej. Znajdował się tam obóz nazywany "Piekłem". Pracował przy melioracji kanałów. Dziennie dostawał 10 dkg chleba i 3/4 litra zamąconej letniej wody. W pracy stał po kolana w wodzie. Ludzie chorowali. Zrozumiał, że długo tak nie wytrzyma i postanowił uciec. Strażnikami byli volsdeutsche w cywilnych ubraniach, obóz otaczał drut kolczasty. Wybrał pochmurną, deszczową noc i wydostał się przez teren koło latryny., przecinając drut. Szedł do Warszawy 3 dni, tramwajem dojechał do getta. W domu dowiedział się o śmierci głodowej rodziców. Po jakimś czasie wydostał się z getta przez dziurę na Nowolipkach. Poszedł na Wolę do kolegi Polaka, Artura Kropa. Mieszkał u niego dwa miesiące i powoli wrócił do sił. Później, nie chcąc narażać rodziny kolegi, wybrał się pieszo do Bychawy, do krewnych. Nie miał żadnych dokumentów. W Bychawie dowiedział się, że w pobliskiej wsi jest Żyd z warszawy, który uciekł z obozu. W en sposób odnalazł brata i pracował z nim u chłopa. Wkrótce Niemcy wypędzili ze wsi całą żydowską ludność, około 30 osób, w tym obu braci. Obaj trafili do obozu w Bełżycach, gdzie zgromadzono Żydów z całej okolicy. Nad ranem zaczęła się strzelanina, wywożenie Żydów. Bracia korzystając z zamieszania uciekli w kierunku pól. Zobaczyli ich chłopi polscy i zaczęli wołać żandarmów. Na szczęści żandarmi byli zajęci szukaniem ukrytych Żydów. Bracia utorowali sobie drogę pięściami i udało im się uciec w pobliskie lasy. Kilka tygodni tułali się w lesie. Kupowali chleb u przejeżdżających chłopów. Złapali ich strażacy polscy w pobliżu wsi Zakrzówek, i uwięzili. Dołączyło do 15 Żydów, też wyciągniętych z lasów i wszyscy zostali zaprowadzeni do Kraśnika na żandarmerię. Stamtąd byli codziennie prowadzeni do pracy w Skręcie, odległym o 7 km. Po pewnym czasie, został rozdzielony z bratem i wysłany w grupie 37 osób do SS-lagru w Budzyniu. Tam były ciężkie warunki, ale pracował pod kierownictwem polskich majstrów, a ponieważ starał się dobrze pracować, cenili go. Po pewnym czasie został przywieziony jego brat. Znów byli razem. Brat miał talent, dostał się do warsztatu malarskiego i zaczął malować portrety. Komendantem obozu był lagerfurhrer Feix, który znęcał się nad Żydami w okrutny sposób. Opowiadano, że w Bełżycach zabijał małe dzieci siekierą. W obozie kazał więźniom zabijać drągami i kamieniami swoich kolegów. W Nowy Rok 1943 r. wygnał wszystkich więźniów poza obóz i kazał im wyrywać drzewka gołymi rękami, a sam strzelał do nich z karabinu. Szczuł tez na ludzi swojego psa, który ich rozszarpywał. Obaj bracia przetrwali w obozie prawie dwa lata. W maju 1944 r. wywieziono więźniów na lotnisko w Mielcu, później do Wieliczki. Po dwóch tygodniach pojechali do Flossenburga, a stamtąd do obozu w Leitzeritz. Jechali 7 dni z Wieliczki bez jedzenia, ludzie umierali po drodze. W końcu, w wrześniu 1944 r. trafili do Dachau. Później były obozy w Augsburgu, Leonbergu, Kaufering, Landau, Muhldorf. 27 kwietnia 1945 r. udało się więźniom uciec, w drodze do kolejnego miejsca. Po 5 dniach chowania się w lasach przedostali się na teren zajęty przez wojska alianckie.

  • after Warsaw uprising, 1944, Warsaw Ghetto Uprising, 1943, Warsaw uprising, 1944, outside of the ghetto, in the ghetto, deportation
  • German operations
  • hideout, housing, youth, camps, escaping the ghetto