W kawiarni na Wspólnej ród Marszałkowskiej sie...

W kawiarni na Wspólnej ród Marszałkowskiej siedziała Zofia Łubińska (z d. Lichtensztun), przeglądała ogłoszenia o pracy. Znalazła ogłoszenie o poszukiwaniu opiekunki do dziecka, ze znajomością języka obcego. Podany był numer telefonu. Zadzwoniła. Pani Malanowska zaprosiła ją na rozmowę na Karolkową 48. Zofia początkowo się przestraszyła, bo miała załatwiony meldunek właśnie w tym samym domu. Bała się, że to jakiś podstęp, ale zaryzykowała i poszła na spotkanie. Pracę dostała.