W jednym z pokoi mieszkania bezdzietnego małże...

W jednym z pokoi mieszkania bezdzietnego małżeństwa, przez 1,5 roku mieszkała Halina Jarosławski (Halina Krakowska), wtedy na dokumentach Natalii Wiśniewskiej. Oprócz niej, wynajmowała jeden pokój Żydówka, a inny pokój mężczyzna, prawdopodobnie członek AK. Pewnej nocy rozległo się łomotanie do drzwi, wpadło trzynastu uzbrojonych Niemców, rozbiegli się po pokojach. Jeden z Niemców usiadł na łóżku Haliny, kazał jej się ubierać. Halina zaczęła go przekonywać, że musi wyjść z pokoju, żeby mogła się ubrać. W międzyczasie Niemcy odkryli, że lokatorka z pokoju obok jest Żydówką, zabrali ją i wyszli. Do pokoju Haliny wpadli bladzi, wystraszeni właściciele. Powiedzieli, że modlili się o bezpieczeństwo Haliny, bo domyślają się, że jest Żydówką. Domyślili się kiedy widzieli przychodzących do niej mężczyzn, którzy wchodząc do domu nie zdejmowali kapelusza. Zapewnili, że nie wydadzą Haliny i zawsze może na nich liczyć. Ale Halina jednak się wyprowadziła.