Szymon, Roma i Zbyszek Abrahamerowie (Grabowsc...

Szymon, Roma i Zbyszek Abrahamerowie (Grabowscy) wprowadzili się do dużego pokoju w olbrzymim mieszkaniu Wrzecianów, które zajmowało całe piętro. Pokój znalazł im Antoni Dryling. Poza nimi mieszkał tam jeszcze kleryk, Kowalski. Wiele pokojów było pustych, w niektórych były składy mebli. Szymon Abrahamer pracował w firmie Żubr, jako akwizytor, handlował ersatzami przypraw; musiał w tym celu często bywać na Pradze, pić wódkę z hurtownikami spożywczymi; Roma próbowała handlować szmuglowaną kawą, dostarczając ją do kilku barów. Zbyszek przez pierwsze miesiące uczył się, jak być niewidocznym. Starał się zachowywać swobodnie, ale obserwował uważnie ludzi, z którymi miał kontakt. Jeśli zauważył, że sprzedawca w sklepie przygląda mu się, a potem wychodzi na zaplecze – wychodził szybko na ulicę. Jeśli w oczach znajomego człowieka dostrzegał nagle błysk zrozumienia, wiedział, że musi go od tej pory unikać.