Policjant polski (nr 387) odwoził tramwajem do...

Policjant polski (nr 387) odwoził tramwajem do centrum Helenę Landsberg, po tym jak uratował jej życie na cmentarzu żydowskim. Zaczepili ich dwaj szmalcownicy, którzy rozpoznali Helenę jako Żydówkę. Pomimo, że policjant zapewniał, że wiezie Helenę na komisariat, szmalcownicy nie chcieli się odczepić. Policjant wyskoczył z tramwaju pociągając Helenę za sobą. Wszedł z nią do bramy. Jeden ze szmalcowników wyskoczył za nimi. W bramie policjant zaczął legitymować szmalcownika, a Helena w tym czasie wskoczyła do następnego tramwaju.