Pewnej nocy Chaim Borensztajn słyszał, jak jeg...

  • NO
  • Pewnej nocy Chaim Borensztajn słyszał, jak jego ojciec Mojsze rozmawiał z Bukowińskim, i dowiedział się, że niedaleko w bunkrze jest schowanych 150 dzieci żydowskich. Bukowiński powiedział ojcu, że następnego dnia dzieci mają być złapane, ale zabije go, jeśli przekaże tę informację, bo był on jedynym polskim policjantem, który o tym wiedział. Mojsze i Rywka Borensztajn rozmawiali długo w nocy w jidysz (nie chcieli, żeby dzieci rozumiały). Kłócili się, w końcu Mojsze wysłał Rywkę w nocy do znajomej z organizacji żydowskiej (Klaudii), żeby przekazała tę informację. Stwierdzili, że życie 150 dzieci było ważniejsze niż ich czworga. Następnego wieczoru Bukowiński przyszedł pijany, z pistoletem, i groził, że zabije Mojsze Borensztajna, ale udało się go uspokoić.
    Zarówno Borensztajnowie, jak i Bukowiński musieli uciekać - obawiali się, że gestapo będzie szukać Bukowińskiego.

  • 1944-00-00
  • zima
  • help
  • children, contacts with other Jews , Polish Police, individual help
  • Related people:

    • Borensztajn Rywka

      Żona przedsiębiorcy tekstylnego. Przed wojną mieszkali w Łodzi, rodzinie dobrze się powodziło. Na początku wojny wyj...

    • Borensztajn Mojsze Mojżesz

      Pochodził z chasydzkiej rodziny. Przed wojną mieszkał z rodziną w Łodzi, był przedsiębiorcą w branży tekstylnej. Rod...

    • Bukowiński Leon Franciszek

      W czasie okupacji pracował w policji kryminalnej, ostrzegał znajomych Żydów o grożącym niebezpieczeństwie. Działacz...

    Related places:

    • Łukiska 22

      Leon Bukowiński z rodziną Liber - matką i dzieckiem - jechał do jego mieszkania przy ul. Łukiskiej 22, gdzie Liberow...