Manas Gutmanowicz znajdował się w złej sytuacj...

  • YES
  • Manas Gutmanowicz znajdował się w złej sytuacji materialnej i chciał sprzedać biżuterię, by zarobić na utrzymanie rodziny. Zeznał, że 11 maja 1941 udał się na ul. Franciszkańską, gdzie podobno można było sprzedać biżuterię. Nieznajomy mężczyzna zaproponował, że zaprowadzi go do kupca. Po drodze chciał jednak obejrzeć biżuterię, udali się więc razem na klatkę domu nr 11. Po wyciągnięciu woreczka nieznajomy uderzył Gutmanowicza pięścią, zabrał biżuterię i uciekł w stronę Nalewek. Skradziony został złoty zegarek marki cyma, złota dewizka, szpilka z brylantem, sygnet z brylantem, damska bransoletka i dwie obrączki o łącznej wartości 4 000 zł. Gutmanowicz został 30.9 wezwany w charakterze świadka, lecz nie stawił się, ponieważ został zabrany na roboty. Gutmanowicz nie zgłosił przedmiotów jako swojego majątku, za co 22 grudnia 1941 został skazany na 3 miesiące więzienia i 12 000 zł kary. 2.01.42 wnosi sprzeciw wobec wyroku. Pisze, że został namówiony do oskarżenia Hejnocha Lewina przez Chaima Esterowicza od którego kilkakrotnie pożyczał pieniądze i który mu groził. Naprawdę nigdy nie posiadał złota, a zdarzenie miało być całkowicie zmyślone przez Esterowicza.

  • 1941-05-11
  • in the ghetto
  • business
  • trade, criminality, street, everyday life, Jews