Kowalski, po sprzedaniu mieszkania, przeniósł...

  • NO
  • Kowalski, po sprzedaniu mieszkania, przeniósł się z rodziną do Ostrowca, nie mógł już pomóc Janinie, dał jej telefon Tadeusza Jaszczewskiego, który miał biuro filatelistyczne na Szpitalnej 5. Jaszczewski przyjechał do Włoch po Janinę i dziecko, uregulował należności, zawiózł Janinę do swojego biura. Tam spędziła kilka tygodni w trudnych warunkach, zamknięta na klucz, ukrywając się przed pracownikami w małym pokoiku przeznaczonym dla właściciela, bez sanitariatu. Jaszczewski zamykał biuro o 19-tej. Nie mogła chodzić w dzień, zapalać światła po zmroku. Miała tapczan, stolik, czajnik i termos. Opiekowała się nią Władysława Komendarczyk, pracownica biura. Przynosiła jedzenie, wynosiła nieczystości. Jaszczewski nauczył Janinę pracy ze znaczkami. Po kilku tygodniach załatwił jej miejsce u Karola, filatelisty z Milanówka, bardzo zamożnego. Wróciła po jakimś czasie po wpadce u Karola w Milanówku. W czasie drugiego pobytu na Szpitalnej 5, Nachman dostał wysokiej temperatury, a Janina była zamknięta na klucz, było to w czasie jakichś świąt, kiedy przez kilka dni nikt nie przychodził do biura. Musiała wyparzonym nożem przeciąć wrzód na nóżce dziecka, temperatura spadła, ale była zestresowana, bała się pobytu w zamknięciu. Jaszczewski kupił trzypokojowe mieszkanie na Orlej 10. Uruchomił tam produkcję cukierków. Zatrudnił ludzi, a Janina z synkiem zamieszkała w jednym z pokoi.To było najlepsze z ich mieszkań.

  • Ghetto Uprising, in the Ghetto
  • Poles operations, housing, help
  • children, other help, stranger, long-lasting help, housing assistence