Halina Lutkiewicz wybiera kolejne ogłoszenie,...

  • NO
  • Halina Lutkiewicz wybiera kolejne ogłoszenie, rodzina szuka opiekunki do kilkorga dzieci. Na schodach kamienicy spotyka inną kandydatkę, młodą dziewczynę, która zniechęca ją do posady, tłumaczy, że z czwórką dzieci jest dużo pracy. Mieszkanie jest luksusowo urządzone, pani domu mówi po polsku, Halina rozpoznaje, że jest Volksdeutschką. Opowiada zmyśloną historię, że przyjechała z Katowic w poszukiwaniu pracy. Przyznaje, że nie ma dokumentów. Kobieta woła męża, twierdzi, że szybko i łatwo załatwi Halinie meldunek i dokumenty. Mąż okazuje się SS-manem w mundurze, mówi tylko po niemiecku. Proponuje, że załatwi Halinie dokumenty, Halina nie chce jednak oddać swojej legitymacji ubezpieczeniowej, tłumaczy, że musi najpierw odebrać swoje bagaże i zgłosi się następnego dnia. „Jak wyszłam stamtąd to czułam, że leje się ze mnie woda, pot!” Na schodach siedzi napotkana wcześniej dziewczyna, pyta, czy Halina zgodziła się na posadę. Rozmawiają chwilę, Halina przyznaje się, że nie ma się gdzie zatrzymać. Dziewczyna poleca jej żonę oficera, która wynajmuje tanio pokoje.

  • 1943-02-00
  • deportation
  • Germans operations, Poles operations, housing, work, private/everyday life
  • atmosphere , without 'aryan' papers (documents), children, hosts, other help, individual help , one-off help, work
  • Str. 16 – 17
  • Related people:

    • Nieznane Volksdeutschka

      Szuka opiekunki do dzieci. Halina Lutkiewicz trafia do niej z ogłoszenia. Mieszkanie jest luksusowe, Halina rozpozna...

    • nieznane SS-man

      Mąż kobiety, prawdopodobnie Volksdeutschki, szukającej opieki dla czworga dzieci. Halina Lutkiewicz trafia do niej z...

    • Dziewczyna na schodach

      Halina Lutkiewicz przychodzi pod adres, podany w ogłoszeniu: rodzina szuka opieki do dzieci. Na schodach spotyka dzi...

    • Lutkiewicz Halina

      Ojciec Haliny jest urzędnikiem bankowym na emeryturze. Halina robi maturę w Katowicach, chodzi na roczny kurs stenog...

    Related places: