Gelblumowie dowiadują się, że ich stary dom na...

Gelblumowie dowiadują się, że ich stary dom na Bazarowej ma być rozebrany. W pewnym miejscu ukryli tam kosztowności i biżuterię. Kontaktują się z Górskim, który proponuje, że pójdzie pod dom na Bazarowej; Artek Gelblum ma iść w pewnej odległości za nim. Idą w nocy, po godzinie policyjnej. Górski wyciąga flaszkę wódki i udaje mu się upić stróża, który pilnuje rozbiórki. Zabiera go na piwo. W tym czasie Artek – wiedząc, że ma niewiele czasu – stara się odnaleźć miejsce, gdzie zostały zakopane kosztowności, sam je zakopywał. Nie jest to łatwe, rozbiórka domu już ruszyła i wszędzie jest pełno gruzu. Po kilku godzinach udaje mu się odnaleźć skarb, ukryty w kuflu. Ostatecznie Górski ze stróżem nie wracają na miejsce. Artek przemyka się na Odyniecką, która przebiega w pobliżu Bazarowej. W skrytce rodzina jest w rozpaczy, sądzą, że Artek został aresztowany. Biżuterię przekazują Górskiemu, w ramach częściowej rekompensaty za kwoty, które płaci na ich utrzymanie.